Pierwszy w Polsce wolnostojący mikrohub przeładunkowy działa od grudnia w Poznaniu. To miejsce, z którego kurierzy rowerowi odbierać będą paczki przywożone samochodami. Ten pilotażowy projekt potrwa do wiosny.

Mikrohub powstał w ramach projektu badawczego GRETA realizowanego przez Łukasiewicz – Poznański Instytut Technologiczny wraz z partnerami z sześciu państw UE. Jego celem jest przetestowanie ekologicznych rozwiązań w zakresie transportu towarów w miastach. W Poznaniu test obejmuje mikrohub przeładunkowy, który stanął przy ul. Pułaskiego. Umiejscowiony jest na uboczu, ale w dobrze skomunikowanym miejscu.
To specjalnie skonstruowany nieduży budynek, wykonany z materiałów z recyklingu, zasilany panelami fotowoltaicznymi i odpowiednio wyposażony. Stacjonują w nim cztery elektryczne rowery cargo.
Jak to działa?
Przesyłki z centrum logistycznego do mikrohubu są przywożone samochodami dostawczymi. W hubie paczki są przeładowywane na rowery i dalej dostarczane do odbiorców w centralnych dzielnicach Poznania. Jeden rower zabiera ok. 40-45 małych paczek (które stanowią połowę wszystkich przesyłek) i może pokonać trasę o długości od 15 do 20 km.
Ostatni etap dostawy, czyli dowiezienie paczki do klienta, jest najbardziej kosztowny i najmniej ekologiczny. Firmy kurierskie od dłuższego czasu wdrażają rozwiązania, które mają tzw. ostatnią milę uczynić mniej emisyjną.
Pilotaż mikrohubu potrwa około pięciu miesięcy. Przez ten czas przechodzić będą przez niego wszystkie małe przesyłki, jakie GLS Poland dostarcza mieszkańcom centrum Poznania. Większe będą dostarczane samochodami.
Poznański mikrohub to wspólne przedsięwzięcie Miasta, firmy GLS Poland i Łukasiewicz – Poznańskiego Instytutu Technologicznego. Jest pierwszym tego typu rozwiązaniem w Polsce.
Mikrohuby działają w wielu miastach Europy, przyjmując rozmaite formy. Mogą być obsługiwane przez jedną lub kilka firm logistycznych. Mogą służyć tylko do przeładunku i przechowywania rowerów, bądź też być miejscem, z którego samemu odbiera się paczkę.