Zespół astronomów odkrył tysiące kilometrów starożytnych koryt rzecznych na południowych wyżynach Marsa, w tym w mało poznanym regionie Noachis Terra. To jedno z najbardziej przekonujących dotąd potwierdzeń, że Czerwona Planeta była kiedyś znacznie bardziej wilgotnym światem, niż dotychczas sądzono.
Wyniki badań zostały zaprezentowane podczas spotkania Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego w Durham w Wielkiej Brytanii. Odkrycia te rzucają nowe światło na ewolucję klimatu Marsa oraz potencjalne istnienie warunków sprzyjających życiu w jego odległej przeszłości.
Naukowcy przeanalizowali zdjęcia o wysokiej rozdzielczości wykonane przez sondy Mars Reconnaissance Orbiter i Mars Global Surveyor. Obserwacje objęły niemal 6,5 miliona kilometrów kwadratowych – obszar większy niż powierzchnia Australii. Szczególną uwagę poświęcono regionowi Noachis Terra, który do tej pory pozostawał stosunkowo słabo zbadany.
Dzięki analizie zdjęć udało się zidentyfikować liczne formacje geologiczne, powstałe w wyniku działania płynącej wody. Osady rzeczne uległy z czasem zmineralizowaniu i zostały odsłonięte przez erozję. Niektóre z odkrytych koryt mają długość kilkudziesięciu kilometrów, inne tworzą sieci sięgające nawet 160 km. Łączna długość wszystkich zidentyfikowanych koryt wynosi blisko 16 tysięcy kilometrów.
Według badaczy, układ i rozmieszczenie struktur wskazują, że były one zasilane przez opady atmosferyczne – deszcz lub śnieg – co sugeruje, że w przeszłości Mars posiadał gęstszą atmosferę, cieplejszy klimat i aktywny obieg wody w przyrodzie. W ich ocenie, warunki te musiały utrzymywać się przez dłuższy czas, pozwalając na powstanie stabilnych i rozległych systemów rzecznych.
Źródło: Royal Astronomical Society, The Guardian, dzienniknaukowy.pl