Październik to jeden z najlepszych miesięcy do obserwacji meteorów. Najwięcej emocji dostarczy rój Orionidów, którego maksimum przypadnie w nocy z 20 na 21 października. W sprzyjających warunkach będzie można zobaczyć nawet 20–25 „spadających gwiazd” w ciągu godziny.
Meteory, nazywane potocznie spadającymi gwiazdami, powstają, gdy drobiny skalne z kosmosu wpadają w ziemską atmosferę i spalają się, zostawiając jasne ślady. Orionidy związane są ze słynną kometą Halleya, która pozostawiła w przestrzeni kosmicznej strumień pyłu. Co ciekawe, ta sama kometa odpowiada także za wiosenny rój Eta Akwarydów.
Orionidy można obserwować od 2 października do 7 listopada, jednak największą aktywność wykazują w drugiej połowie października. Charakteryzują się jasną, białą barwą i smugami widocznymi jeszcze przez chwilę po przelocie.
Pierwsze wzmianki o tym roju znajdują się w chińskich kronikach. W XIX wieku opisał go Alexander Stewart Herschel, brytyjski astronom i wnuk odkrywcy Urana, Williama Herschela.
Jak i kiedy obserwować Orionidy w Polsce?
- Maksimum aktywności: noc z 20 na 21 października (widoczne także kilka dni przed i po)
- Najlepszy czas: od północy do świtu
- Kierunek: meteory zdają się wylatywać z gwiazdozbioru Oriona (łatwo rozpoznać po trzech gwiazdach w linii – Pas Oriona), ale mogą pojawiać się w różnych częściach nieba
- Miejsce: z dala od świateł miasta, na otwartej przestrzeni (pole, łąka, plaża)
- Sprzęt: niepotrzebny – najlepiej oglądać gołym okiem
Październik obfituje także w inne roje meteorów:
- Drakonidy (6–10 października)
- Południowe Taurydy (20 września – 20 listopada)
- kilka słabszych rojów, które urozmaicą obserwacje nocnego nieba